wtorek, 6 stycznia 2015

About to bind to material things - sentimentality.

Czy znane jest Wam przywiązywanie się do rzeczy materialnych, utożsamianie ich z danymi wydarzeniami bądź ludźmi? Czy zdarza Wam się kojarzyć dany utwór muzyczny z pewnym wydarzeniem, który ma odniesienie do tego, co się nam przytrafiło w momencie jego słuchania?
 Zdaje się, że każdy z nas posiada pewną kultową rzecz, z którą jest bardzo poważnie związany, np. kubek z którego od lat pije rano kawę, biżuteria, zabawki z dzieciństwa, książki, płyta CD ulubionego wykonawcy, a nawet samochód. Przyznam, że mimo tego, iż jestem typem człowieka, który nie ma w zwyczaju chomikowania rzeczy starych i nieprzydatnych, lecz mimo to posiadam kilka drobnych skarbów, do których mam szalenie wielki sentyment. Są to m.in.: listy od ukochanego i przyjaciółki, sekretnik, misie pluszowe oraz skrawek materiału od ulubionej pościeli jaką miałam w dzieciństwie. 


O mnie

Nazywam się Milena, jestem zdystansowaną 21-letnią Polką zamieszkałą od niedawna w Chełmnie, w północno-centralnej części kraju. Jestem z krwi i kości bezlitosnym weredykiem, introwertykiem, patriotką, zagorzałą antyfeministką, choleryczką, pedantką, miłośniczką koloru białego i potwornym molem książkowym. Moją pasją jest głównie literatura, psychologia i fotografia. Wierzę w karmę i duchy, panicznie boję się biedronek, brzydzę się rasizmem i jakąkolwiek inną dyskryminacją, nie wierzę w stereotypy, jestem nieuleczalnie chora na fenyloetyloaminę (związek chemiczny potocznie zwany miłością).

Liczba odwiedzin

Instagram